Wciąż czegoś brak w kolejnym meczu Inter Krostoszowice vs Orzeł Jankowice 1-2

Dzisiejszy mecz obie drużyny zaczęły spokojnie badając dyspozycje przeciwnika. Gra była wyrównana w niemal całych pierwszych 45 minutach, które zakończyły się bezbramkowo, dobrą sytuację na zdobycie bramki dla Interu miał Paweł Hanc, który jednak nie zdołał umieścić piłki w siatce. Dobra gra obronna Interu w pierwszej połowie napawała optymizmem, jednak w drugiej połowie w 70 minucie błąd popełnił nasz bramkarz Artur Gorzała, który podał pod nogi napastnika drużyny przeciwnej a ten rozprowadził akcję która zakończyła się bramką, po 2 minutach Inter po składnej akcji i obronionym strzale Pawła Mołdrzyka do piłki dopadł Sebastian Blanik i wpakował ją do siatki. Później było tylko gorzej, trochę zagubiona obrona Interu pozostawiając piłkarzy przeciwnika w polu karnym samych ułatwiła im strzelenie drugiej bramki, to nie koniec emocji w 80 minucie karnego podyktowanego na faulowanym Pawle Mołdrzyku nie wykorzystał Kamil Szuła. Niestety wynik zakończył się negatywnym wynikiem dla Interu, który pozostaje na przedostatniej pozycji w B-klasie.