INTER Krostoszowice - PŁOMIEŃ Czuchów 1:3 (0:2)

Niestety inauguracja wiosny nie przebiegła po myśli zawodników oraz wszystkich sympatyków INTER-u Krostoszowice. NASZ zespół po dość słabej grze szczególnie w 1 połowie uległ bezpośredniemu rywalowi w walce o utrzymanie 1:3. Pierwsza bramka dla gości padła po fantastycznym uderzeniu zawodnika gości z rzutu wolnego, który trafił w okienko naszej bramki. Kilka minut później padła dość kuriozalna bramka i strzelcem również kapitan gości, który z dość sporej odległości uderzył na bramkę, a piłka która już lądowała w rękach naszego bramkarza po koźle zmieniła diametralnie kierunek wpadając obok zupełnie zdezorientowanego Artura Wójcińskiego. Wielu zawodników oraz kibiców za tą bramkę wini naszego bramkarza - jednak na chłodno trzeba przyznać, że po takim niespodziewanym zachowaniu się piłki można być zdezorientowanym. Patrząc na grę w pierwszej połowie można było mieć wrażenie bezradności, a wszystkie sytuacje jakie mieliśmy niestety zostały zmarnowane...
Na drugą połowę już zespół wyszedł bardziej zdeterminowany do odrobienia strat z pierwszej połowy. Przez praktycznie całe 45 minut oglądaliśmy już walkę o poprawę rezultatu. W 65 minucie bramkę kontaktową głową zdobył Paweł Folwarczny i rozpoczęła się pogoń za wyrównaniem. Doskonałą okazję na wyrównanie niestety zmarnował Marek Wypiór po niewykorzystanym rzucie karnym podyktowanym za faul na Grzegorzu Ogórku. Kilkadziesiąt sekund po tym goście w jednej z nielicznych kontr zdobyli trzecią bramkę, która podcięła skrzydła naszym zawodnikom. Do końca walczyliśmy o korzystny rezultat jednak bezskutecznie przegrywając całe spotkanie.
Niestety mecz zupełnie nie wyszedł naszym zawodnikom, którzy ze spuszczonymi głowami opuszczali boisko. Wynik jak i szczególnie gra rozczarowały, a INTER po tym meczu spadł na ostatnie miejsce w tabeli. Jednak do końca rozgrywek jest możliwość zdobycia jeszcze wielu punktów i walka o utrzymanie pomiędzy prawdopodobnie 6-7 zespołami powinna trwać do końca rozgrywek. Kolejne 2 spotkania wyjazdowe będą arcy trudne, bo udajemy się do liderów rozgrywek - jednak jak wielokrotnie można było się przekonać, piłka nożna to również gra niespodzianek i o takowe powinniśmy walczyć w każdym spotkaniu. Teraz każdy jeden mecz należy podeprzeć zdecydowanie większą walką aniżeli to miało miejsce w ostatnie niedzielne popołudnie. Wierzymy, że na koniec ligi INTER utrzyma się w B-klasie.
SKŁAD:
Wójciński Artur - Hadam Szymon, Mazurek Daniel, Ogórek Grzegorz (Chrobok Radosław), Folwarczny Paweł - Karzełek Sebastian (Pękała Marcin), Kurtyka Przemysław (Brawański Rafał), Szuła Kamil, Rduch Adrian - Hanc Paweł, Wypiór Marek.
BRAMKA - Folwarczny Paweł.
TABELA i WYNIKI - http://www.90minut.pl/liga/0/liga7675.html